Pomysł centralizacji szpitali powiatowych PiS zgłosił na przełomie roku. Krytykowano lokalne zarządzanie szpitalami jako bałaganiarskie, generujące straty i zadłużenie. Przeciwko takim pomysłom PiS protestowali m.in. samorządowcy w Tucholi. Swoje plany na oddłużenie szpitali przedstawili działacze lewicy podczas konferencji prasowej przed Urzędem Miejskim w Tucholi.
W konferencji dla lokalnych mediów wzięli udział poseł Lewicy z okręgu nr 4 Krzysztof Gawkowski, przewodniczący Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Lewicy Piotr Hemmerling oraz przewodniczący Zarządu Powiatowego partii w Tucholi Piotr Jarosz.
Plan Lewicy, to oddłużanie szpitali systemowo, w trzech krokach. – Najpierw zreformowanie sieci szpitali, drugi krok – odpowiednia wycena usług. Trzeci – ich oddłużenie, czyli przekazanie środków finansowych dla administratora szpitala – wyjaśniał poseł Krzysztof Gawkowski. – Choć obecna reforma, która ma uzdrowić polską służbę zdrowia, jest zapowiadana od wielu miesięcy, to do dziś nie znamy żadnych szczegółów. Ostatnie dni pokazują, że zamiast reformy, rząd Prawa i Sprawiedliwości chce dokonać politycznego skoku na polską służbę zdrowia: przejąć szpitale, ale pozostawić problemy, przejąć kierownictwo i nominować swoich dyrektorów, ale nie zrobić nic z długami szpitali.
Polska ochrona zdrowia funkcjonuje teraz właściwie tylko dzięki poświęceniu, którym wykazali się lekarze, pielęgniarki, inny pracownicy.
Trzeba pamiętać, że szpitale powiatowe były dofinansowywane przez samorządy. To 20 lat łożenia milionów pieniędzy gminnych i powiatowych na te placówki. A teraz ma być to wszystko odebrane? To pokazuje brak szerszej perspektywy widzenia, jak odnowić polską służbę zdrowia – mówił K. Gawkowski. Poseł widzi potrzebę odnowy, ale przekonywał, że lewica ma pomysł na prostą ustawę, która nie miałaby ciągnąć za sobą wielkich zmian w zarządzaniu szpitalami. Poseł zapowiedział, że lewica niebawem złoży w Sejmie swój projekt takiej ustawy, ale póki co konsultuje w terenie jej treść.
Przewodniczący RW Piotr Hemmerling, który był niegdyś starostą powiatu nakielskiego, tłumaczył, że dobrze zna proces poprzedniego przekształcania szpitali w spółki, w których większościowym właścicielem stawał się powiat. To nie tylko wiązało placówkę ochrony zdrowia z lokalną społecznością, ale też stwarzało warunki do rozwoju form opieki. Skrytykował jednocześnie sytuację, w której podczas prac nad obecną reformą rząd nie konsultuje się z samorządami lokalnymi. Tymczasem czyni to lewica, odwiedzając właśnie takie miejscowości jak Tuchola, a uczestnicy konferencji prasowej spotkali się m.in. z burmistrzem miasta. Wcześniej podobne konsultacje odbyły się w Mogilnie i Żninie.
Czytaj więcej: artykuł Piotra Paterskiego w „Tygodniku Tucholskim”
opr. nim, 16 marca 2021 r.