– Zaczęło się całkiem niedawno – mówi Tatiana Urban. W połowie czerwca Paweł Jankowski prezes Stowarzyszenia „Pomocna dłoń” ze Strzelna podpisał partnerską umowę z Grupą EuroCash w Mogilnie o przejmowaniu nieodpłatnie różnorodnych artykułów spożywczych, które trafiać będą do podopiecznych Stowarzyszenia. Niebawem okazało się, że także do potrzebujących w gminie Mogilno i Jeziora Wielkie.
18 czerwca prezes „Pomocnej dłoni” Paweł Jankowski (na fot. z lewej) odebrał pierwszą partię żywności z EuroCash w Mogilnie. Rozdysponowano ją jeszcze tego samego dnia wśród najbardziej potrzebujących w gminie Strzelno. Było to proste, bo stowarzyszenie od dawna zajmuje się pomocą osobom niepełnosprawnym i znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej.
Idea pozyskiwania żywności, którą można ocalić przed wyrzuceniem i zmarnowaniem oraz jednocześnie udzielania charytatywnej pomocy najbiedniejszym – nie mogła pozostać niezauważona w powiecie, w którym we władzach samorządowych są członkowie lewicy i SLD.
Paweł Jankowski, będący jednocześnie członkiem zarządu powiatu mogileńskiego, szybko uzyskał wsparcie od Tomasza Krzesińskiego (na fot. z prawej) – II wicestarosty mogileńskiego i szefa powiatowego SLD. Na co dzień mieszkający w gminie Jeziora Wielkie, podjął się funkcji koordynatora akcji w tej gminie i część jej mieszkańców w potrzebie już 19 czerwca otrzymało pomoc.
ę
– Jestem mieszkanką gminy Mogilno – mówi Tatiana Urban, sekretarz Rady Powiatowej SLD (na fot. u góry). Naturalnym więc stało się, że to mój obszar działania. Już 30 czerwca rozdysponowałam pierwszą partię otrzymanej żywności.
Pierwsze udane działania zachęcają do kontynuowania i rozwijania form pomocy mieszkańcom. Tym bardziej, że EuroCash może okresowo przekazywać nam większe ilości artykułów, co pozwoli rozszerzyć zakres pomocy na cały powiat. Ponadto myślimy o podpisaniu podobnych umów także z innym sieciami handlowymi, działającymi na terenie mogileńskiego.
Być może trzeba będzie wypracować bardziej systemowe metody trafiania z pomocą do określonych osób, nie tylko będących podopiecznymi Stowarzyszenia „Pomocna dłoń”, ale też ośrodków pomocy rodzinie czy zwyczajnie po koleżeńsku przez Messengera.
Jest to na pewno szlachetna, ale czasochłonna działalność, a jednak nikt nie odmawia współpracy.
– Nie – odpowiada Tatiana Urban. Pomoc, opieka nad słabszymi, wykluczonymi, po prostu innymi zawsze mnie motywowała do aktywności, także w SLD. A dziś z satysfakcją mogę podziękować za wsparcie pani sołtys gminy Mogilno Agnieszce Wietrzykowskiej i prezesowi Pawłowi Jankowskiemu, lokomotywie szeroko zakrojonych działań. Dziękuję Tomkowi Krzesińskiemu, który nigdy nie był obojętny na krzywdy i ciężki los ludzi w trudnej sytuacji życiowej. A jak będzie nam to wychodziło za jakiś czas – zobaczymy.
Nina Michalak, 2 lipca 2020 r.